Zaznacz stronę

Osoby z ADHD często funkcjonują w trybie „na pełnych obrotach”. Z zewnątrz może to wyglądać jak chaotyczna aktywność albo wręcz przeciwnie – jak brak działania. Ale w środku dzieje się bardzo dużo. Mózg osoby z ADHD pracuje intensywnie nawet wtedy, gdy ciało wydaje się spokojne. Przeskakiwanie myśli, trudności z utrzymaniem uwagi, impulsy, silne emocje, planowanie, a do tego często ogromne poczucie presji i frustracji – to wszystko potrafi wyczerpać szybciej niż fizyczna praca.

Dlatego odpoczynek nie jest luksusem ani nagrodą za dobrze spędzony dzień.
Jest czymś, czego naprawdę potrzebujemy, często bardziej niż się wydaje.

Wiele osób z ADHD zmaga się z ciągłym przeciążeniem – tylko że tego nie widać. Zdarza się, że dzień mija na próbie zrobienia czegokolwiek, a pod koniec pojawiają się wyrzuty sumienia: „Przecież nic dzisiaj nie zrobiłem”. Ale to nieprawda. Cały dzień był wysiłkiem – może nie w działaniu, ale w samej próbie działania. A to też męczy. I to bardzo.

Odpoczynek przy ADHD powinien być czymś regularnym, zaplanowanym i traktowanym serio – nie tylko wtedy, kiedy człowiek już nie daje rady. Warto myśleć o nim nie jako o „nicnierobieniu”, tylko jako o celowym zadbaniu o swoją energię, uwagę i układ nerwowy.

Dla jednej osoby odpoczynkiem będzie krótki spacer bez telefonu. Dla innej – kilka minut ciszy z zamkniętymi oczami. Dla jeszcze kogoś innego – posłuchanie spokojnej muzyki, zabawa z psem, gorąca kąpiel, medytacja, drzemka albo po prostu odpuszczenie sobie na chwilę robienia czegokolwiek „pożytecznego”.

Ważne jest to, żeby znaleźć sposób odpoczynku, który naprawdę działa. A to może być trudne, bo wiele osób z ADHD ma trudność z zatrzymaniem się. W głowie ciągle coś się dzieje, pojawiają się nowe pomysły, napięcie, poczucie winy. Odpoczynek nie zawsze przychodzi naturalnie – trzeba się go nauczyć. I dać sobie do niego prawo.

Warto też pamiętać, że przy ADHD łatwo przeoczyć pierwsze sygnały zmęczenia. Często organizm zaczyna się przeciążać, zanim jeszcze poczujemy klasyczne zmęczenie. Dlatego warto robić przerwy częściej, niż się wydaje, że to „potrzebne”. Regularny odpoczynek to nie marnowanie czasu. To sposób na to, by potem naprawdę móc działać – spokojnie, skutecznie, bez przeciążenia.

Odpoczynek nie rozwiąże wszystkich trudności związanych z ADHD. Ale bez niego każda z tych trudności może się pogłębiać. Zmęczenie wpływa na koncentrację, emocje, motywację, pamięć, relacje.

Dlatego jeśli masz ADHD – albo pracujesz, mieszkasz, żyjesz z kimś, kto je ma – pamiętaj:
odpoczynek to nie fanaberia. To część strategii radzenia sobie z codziennością.

I nie trzeba na niego zasługiwać. Trzeba go po prostu zaplanować.